Skąd czerpać wiedzę?

Informacji o szczepieniach jest wiele. Różne są także punkty widzenia na szczepionki. Jedne głosy są pełne entuzjazmu, drugie zdecydowanie krytyczne – powyżej staraliśmy się nieco przybliżyć jedne i drugie. Zdajemy sobie jednak sprawę z tego, że dla osób żywo zainteresowanych tematem nasze wpisy są zaledwie uwerturą.

Wiedzy należy szukać w różnych źródłach i konfrontować ze sobą opinie, aby móc wyciągnąć własne wnioski. Dziś jest to znacznie łatwiejsze niż kiedykolwiek przedtem, ponieważ mamy internet. Pozwala on na udostępnianie czytelnikom zaawansowanych publikacji bez konieczności szukania wydawców i inwestowania dużych pieniędzy. Debata publiczna bardzo na tym zyskuje.

Warto zapoznawać się z oficjalnymi biuletynami i informatorami, które wydaje ministerstwo zdrowia, placówki medyczne oraz uniwersytety. Prezentują one zwykle obowiązującą linię w danej dziedzinie – w przypadku szczepionek czynniki administracyjne są raczej jednogłośne i popierają obowiązkowe, powszechne szczepienia. Na drugim biegunie mamy portale internetowe oraz fora dyskusyjne, gdzie głosy odrębne formułują przeciwnicy szczepień. Czasami w tym tonie wypowiadają się również lekarze, co staje się przyczynkiem do środowiskowych polemik.

Przeciętny zjadacz chleba, będący rodzicem może mieć wątpliwości, komu zawierzyć. Większość podąża za dominującymi w dyskursie głosami i szczepi dzieci zgodnie z kalendarzem, ale sceptyków przybywa. Być może ta polaryzacja sprawi, że jakość naszej wiedzy wzrośnie. Trzymajmy rękę na pulsie i nie ulegajmy pochopnie żadnemu ze stanowisk.