Gruźlica wywołują tzw. prątki gruźlicy. Jest to choroba zakaźna, przenoszona głównie przez chorych ludzi, choć zdarzają się również przypadki zakażenia poprzez kontakt ze zwierzętami. Tu szczególna uwaga należy się krowom dojnym.

Bakterie gruźlicy mogą być wydalane z mlekiem, a co za tym idzie – spożywane przez wszystkie osoby w gospodarstwie domowym czy innych odbiorców. Dotyczy to jednak tylko mleka niepasteryzowanego. Z kolei w przypadku zarażenia na linii człowiek-człowiek prątki przenoszą się razem z wydychanym powietrzem. Wciągnięte do płuc osoby zakażone, rozprzestrzeniają się za pomocą układu krwionośnego oraz limfatycznego.

Choroba na szczęście nie rozwija się u wszystkich zakażonych. Dziewięćdziesiąt procent nosicieli bakterii nigdy nie doświadcza choroby w postaci rozwiniętej. Największe ryzyko rozwinięcia dotyczy pierwszych dwóch lat od zarażenia. Zła wiadomość jest natomiast taka, że gruźlica może aktywować się także później – nawet po kilkudziesięciu latach.

Najczęściej wykorzystywaną w Polsce szczepionką przeciw gruźlicy jest BCG. Jest to szczepionka zawierająca żywe, pozbawione zjadliwości bakterie. Zaletą szczepionki jest to, że skutecznie zapobiega w rozprzestrzenianiu się choroby na cały organizm. Niestety stosunkowo słabo chroni płuca.

A to właśnie ten ostatni narząd jest najczęściej atakowany w trakcie rozwoju choroby. Podobnie jak sama choroba może aktywować się nawet kilkudziesięciu latach, tak i okres ochronny po użyciu szczepienia może trwać tak długo. Najczęściej jednak mówi się o maksymalnie piętnastu latach.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *