Interes koncernów a zdrowie pacjentów

interes_koncernow_a_zdrowie_pacjentow.jpg

Tam, gdzie pojawiają się duże pieniądze w naturalny sposób pojawiają się poważne interesy. Jeśli te interesy są związane ze sferą ludzkiego zdrowia, o kontrowersje i wątpliwości etyczne nader łatwo.

Szczepionki należą w tej chwili do najbardziej dochodowych produktów przemysłu medycznego i farmaceutycznego. Są sprzedawane na całym świecie, ponieważ w większości cywilizowanych państw obowiązują programy szczepień obowiązkowych.

Każdego roku wiele milionów dzieci otrzymuje surowice, które mają je chronić przed groźnymi chorobami zakaźnymi – polio, tężcem, błonicą, WZW B i wieloma innymi. Lekarze i większość rodziców ufają, że te wszystkie środki są jedynie po to, by pomagać, a nie szkodzić.

Czy jest tak w rzeczywistości? Ekonomiczny aspekt jest szalenie istotny, choć niektórzy dają do zrozumienia, że sugerowanie złej woli to pospolita teoria spiskowa. Cóż, niektórzy mogą tak nazywać krytyczne myślenie, ale chyba nie o to chodzi.

Już dawno ukuto twierdzenie, że wynajdywanie naprawdę skutecznych leków na poważne schorzenia, które eliminowałyby problemy zdrowotne nie leży w interesie firm medycznych. Na długotrwałej terapii można wszak zarobić znacznie więcej, ponieważ wymaga ona kupowania przez placówki szpitalne kolejnych preparatów.

Podobne sugestie spotykają się z oburzeniem szefów wielkich koncernów, ale czy można dziwić się ludziom, że zaczęli pewne rzeczy dodawać i sumować? Szczepionki mogą być ogromnym wybawieniem dla ludzkości i bardzo często ich stosowanie przynosi pozytywne skutki – trudno się nie zgodzić. Istnieją jednakże pytania, na które nie udzielono wyczerpujących odpowiedzi, a to musi rodzić wątpliwości.

Wyjaśnienie ich leży w najlepiej pojętym interesie każdej strony sporu o szczepienia.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *